Brasław leży praktycznie w środku pojezierza brasławskiego. Jest to nieduże miasteczko, które stanowi obowiązkowy punkt dla każdego turysty odwiedzającego ten region. To tu są ośrodki wczasowe (bazy turystyczne), markety, targ/bazar, apteki, nieliczne zabytki oraz nowa, popularna atrakcja - miejska plaża.
Jako, ż
Na Zamkowej Górze znajdują się również wmurowana w kamień płyta z herbem miasta "Oko Opatrzności" oraz obowiązkowy sowiecki pomnik związany z walkami podczas II wojny światowej. Na szczycie wybudowano mikroskopijny, obecnie cały wygraffitowany amfiteatr. Pełni on rolę śmietnika i kontrastu dla innych atrakcji.
Brasław pomału otwiera się na turystów i oni ten fakt doceniają. Można tu spotkać Łotyszów, Litwinów i bardzo dużą ilość Rosjan z obwodu 98 Sankt Petersburg, którzy na pytanie skąd przyjechaliście zawsze odpowiadają "z Leningradu". Mieszkają oni w bazach turystycznych, wynajmują pokoje (od 5 do 25 usd na dobę) albo całe domy/dacze, niektóre wyposażone w banie (łaźnie parowe), murowanego grilla/mangala, łódkę, własną plażę potrafią kosztować kilkaset dolarów za dzień.
Tak jak wcześniej pisałem pierwsze dwie doby spędziliśmy w Bazie Turystycznej "Braslavskie Ozera". Tego typu ośrodki są pozostałością po czasach sowieckich. Są tanie i dostępne dla każdego. Możliwość rozbicia namiotu nad samym brzegiem jeziora Drywiaty kosztowało nas ok. 7 zł za dobę a trzyposiłkowe, całodzienne wyżywienie ok. 16 zł od osoby. Ale są też plusy ujemne. Prysznice są czyste, ale tak skorodowane, że nawet tona Cifa "Kamień i Rdza" nie dałoby rady jednej łazience. Toalety również czyste, jednak kabiny zamykane są niczym w saloonie na dzikim zachodzie (i zakrywają przestrzeń od kolan po barki). Okazało się, że i do tego można się przyzwyczaić. Wystarczy pamiętać, że na "swoją kolej" czeka się przed toaletą nie przed samą kabiną.
Rozkład jazdy - odjazdy i przyjazdy - Brasław
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz